red-kor

Formy grzecznościowe: skąd się wzięła Pana godność?

pana godność - miło poznać

Formy grzecznościowe: skąd się wzięła Pana godność? Przyjaciółka zapytała mnie ostatnio, „skąd się wzięła forma: Pana/Pani godność?” jako pytanie o czyjeś dane osobowe. Z wielkim smutkiem musiałam odpowiedzieć, że nie wiem, ale się dowiem. Przynajmniej spróbuję… Nawet jako filolog z wyższym wykształceniem nie wiem bowiem wszystkiego. Dla niektórych może to być szok. Ale cóż! Postanowiłam […]

Wulgaryzmy. Część 3, czyli ekspresyjne słownictwo dla każdego

ekspresyjne słownictwo wulgaryzmy

Wulgaryzmy. Część 3, czyli ekspresyjne słownictwo dla każdego Po lekturze poprzednich dwóch tekstów z cyklu powinniście już wiedzieć, czym różni się wulgaryzm od przekleństwa; jakie warunki musi spełnić słowo, by zostać wyzwiskiem; a także dlaczego polonistki rzucają mięsem. Przynajmniej niektóre. Na koniec chciałabym jeszcze poruszyć kwestię ekspresyjności i barwności wulgarnej leksyki. Wszak jeśli kogoś obrażamy […]

Wulgaryzmy. Część 2, czyli bluzgi, przekleństwa i wyzwiska

przekleństwa a wulgaryzmy

Wulgaryzmy. Część 2, czyli bluzgi, przekleństwa i wyzwiska W poprzednim tekście starałam się przedstawić moje podejście do wulgaryzmów. Nadszedł jednak czas, by przyjrzeć się im z językowego punktu widzenia. Zacznijmy zatem od rozróżnienia wulgaryzmów, bluzgów, wyzwisk, przekleństw i innych rodzajów niestosowanego słownictwa. Okazuje się bowiem, że przekleństwa i wulgaryzmy nie są pojęciami synonimicznymi. Kto przeklina, […]

Wulgaryzmy. Część 1, czyli złość piękności raczej nie szkodzi

wulgaryzmy nie wolno

Wulgaryzmy. Część 1, czyli złość piękności raczej nie szkodzi Jeszcze zanim zaczęłam pisać o języku, wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała poruszyć jeden, dość istotny dla mnie temat. Wulgaryzmy. Nie zliczę bowiem, ile razy słyszałam, czy to z ust rodziny, czy znajomych moich znajomych: „Nie wierzę! Polonistka, a przeklina!”. No więc właśnie – ich […]

W cudzysłowie, nie w cudzysłowiu… czyli co wziąć „w łapki”?

co zapisać w cudzysłowiu

W cudzysłowie, nie w cudzysłowiu… czyli co wziąć „w łapki”? Cudzysłów jest niezwykle kłopotliwy. Nie tylko jeśli chodzi o jego stosowanie w tekście, lecz także w kwestii samej odmiany słowa. Wiele osób błędnie przypisuje mu bowiem fleksję analogiczną do wyrazu „posłowie”, a zatem „w posłowiu”, zamiast poprawnego „w cudzysłowie”. W zapamiętaniu odpowiedniej formy może pomóc […]

Nie daj się zwieźć na manowce… Ortografia ma znaczenie!

ortografia ma znaczenie!

Nie daj się zwieźć na manowce… Ortografia ma znaczenie! Niektórzy uważają, że nie ma różnicy, czy napiszemy „ogórek”, czy „ogurek”. Niezależnie bowiem od tego, jakie Ó/U wybierzemy, będzie wiadomo, że chodzi nam o podłużne zielone warzywo. Osoby uznające, że ortografia jest zbędna, odrzucają jednocześnie argument o przedstawieniu etymologii słowa w jego zapisie, pokazaniu jego powiązań […]

Nieślubne dziecko kropki i przecinka, czyli do czego służy średnik

do czego służy średnik

Nieślubne dziecko kropki i przecinka, czyli do czego służy średnik Większości użytkowników języka polskiego wydaje się, że w zdaniu oznajmującym mogą znajdować się jedynie dwa rodzaje znaków interpunkcyjnych. Kropka i przecinek. Chociaż o istnieniu tego drugiego również zdarza im się zapominać. Gdy jednak w zdaniu pojawia się średnik, zaczynają panikować. Co to jest? Do czego […]

#Prawomniekiedyśzabije, czyli słownictwo prawnicze dla opornych

słownictwo prawnicze dla opornych

#Prawomniekiedyśzabije, czyli słownictwo prawnicze dla opornych Jeśli zdarza Wam się zaglądać nie tylko tutaj, ale również na fanpage red-koru na Facebooku, zauważyliście pewnie, jak często narzekam na słownictwo prawnicze (prawne), skrzętnie opatrując posty #prawomniekiedyśzabije. Wszystko dlatego, że mimo iż coraz częściej mam z nim styczność, wcale nie przestaje ono brzmieć dla mnie obco i nienaturalnie. […]

Przychodzi baba do lekarza… lub skąd wzięła się choroba?

skąd się wzięła choroba?

Przychodzi baba do lekarza… lub skąd wzięła się choroba? Mimo że do oficjalnego początku jesieni zostało jeszcze trochę czasu, wraz z nadejściem znienawidzonego przez większość dzieciaków i nastolatków pierwszego dnia września dało się odczuć ochłodzenie. A jak ochłodzenie – to zimno, a jak zimno – to w końcu ziąb, a jak ziąb – to prędzej […]

Zakazane i dozwolone rusycyzmy

polski a rosyjski - dozwolone rusycyzmy

Zakazane i dozwolone rusycyzmy O poprawność językową walczą nie tylko „poloniści z zawodu”, lecz także zwykli, aczkolwiek zazwyczaj „niestatystyczni” użytkownicy polszczyzny. Jedną z kwestii, która często spędza im sen z powiek, są zapożyczenia. Zarówno te świeże, jak i występujące w mowie i piśmie od dawna. Dłuższy czas w naszych słownikach spędziły już konstrukcje językowe wywiedzione […]